Pojawia się więc coraz więcej schorzeń tzw. idiopatycznych, czyli o nieustalonej etiologii. Ponieważ oficjalnie, czy też za pomocą metod medycyny akademickiej nie znaleziono, lub też nie chce się znależc, ich wspólnej przyczyny - leczy się każdą z nich jako odrębną jednostkę chorobową, odrębnymi lekami, często przez długi okres czasu.
Dorażnie postawione rozpoznania dotyczące wielu narządów i układów,co gorsze, wprowadzenie leczenia objawowego ( NLPZ, sterydy, antybiotyki ) łagodzi dolegliwości na krótko, zmiatając pod dywan objawy choroby, nie likwidując jednak przyczyny. Tłumimy objawy, nie znajdując przyczyny. Błędne koło...
Przy nawrotach objawów, tzw.,,upierdliwy"pacjent, często zostaje uznany za hipochondryka lub osobę chorą psychicznie.Po konsultacjach psychiatrycznych do leczenia zostają włączone leki psychotropowe, pacjent otumaniony lekami, poddaje się swojemu losowi, uważając, że tak musi byc.
Niektórzy świadomi lekarze,wbrew opinii świata naukowego,rozpoznają przyczynę choroby, narażając się na drwinę,ośmieszanie, alienację.Niestety często też, kierując się akademickim programem nauczania,stosują antybiotyki przeciwgrzybicze, mykotyki, nie osiągają pozytywnego i trwałego efektu, ponieważ po kilku tygodniach następuje nawrót choroby.
Niekiedy taki pacjent, w tajemnicy przed lekarzem prowadzącym, szuka pomocy u naturopatów, dietetyków, homeopatów, izopatów, irydiologow czy zielarzy. Z różnym skutkiem, podobnie jak w medycynie akademickiej. Niepowodzenia tego typu terapii wynikają w głównej mierze z niecierpliwości pacjentów oraz braku rozumienia zasadniczej różnicy między leczeniem przyczynowym a objawowym.
Skoro lekarze nie rozpoznają tych schorzeń, tym bardziej społeczeństwo trwa w nieświadomości wielkiego zagrożenia.Pomimo licznych badań i publikacji naukowych wiedza na temat epidemiologii grzybic wywołanych Candidą nie jest upowszechniana nawet w środowisku medycznym.A przecież najczęstszą bezpośrednią przyczyną pojawienia się grzybic w tak masowej skali są zaburzenia w składzie mikroflory jelitowej spowodowane powszechnym stosowaniem antybiotyków i innych preparatów farmaceutycznych.
Pozornie niepowiązane ze sobą schorzenia, łączy jeden czynnik etiologiczny - brak równowagi, lub w ciężkich przypadkach, zupełny niemal zanik prawidłowej mikroflory jelitowej, oraz , co za tym idzie, patologiczny rozrost drobnoustrojow niszowych, jakim jest np.Candida sp.
Każdy z nas powinien wiedziec, że zdrowie jest naszym najcenniejszym stanem posiadania. Należy wiec o nie dbac samemu, tak jak o urodę czy stan konta, stosujac zasady profilaktyki zdrowotnej.Obok podstawowych zabiegów higienicznych i kosmetycznych, powinniśmy codziennie stosowac zabiegi zdrowotne sprzyjające długiemu życiu w dobrej kondycji. Organizm ludzki, jak cała przyroda, jest organizmem samoregulującym się, i naprawdę niewiele potrzeba środków aby utrzymac go w dobrej kondycji.
Na początek - zadbajmy o jelita. Tutaj właśnie mieści się 70% limfocytów naszego układu odpornościowego. Jelita to największy narząd człowieka, biorąc pod uwagę jego powierzchnię. Liczba komórek mikroflory przewodu pokarmowego człowieka zostala oszacowana na ok.10x większą, niż liczba komórek całego naszego organizmu. Nie bez powodu jelito zostało tak zbudowane i tak wyposażone.To potężny kombinat, który musi funkcjonowac bez zarzutu. Musi istniec w równowadze.Wszyscy wiemy, że zdrowe jelita to zdrowy układ odpornościowy, a zdrowy układ odpornościowy to życie bez chorób.
Jak w dzisiejszych czasach zadbac o równowagę flory jelitowej?
W dobie antybiotykoterapii, hormonalnej terapii zastępczej, braku snu i czasu, niezdrowej żywności, powszechnie stosowanej chemii i dodatków konserwujacych wskazane jest nabrania nawyku stosowania symbiotyków. Na początek codziennie, do każdego posiłku włączamy symbiotyki, codziennie i regularnie, niezależnie od wieku, płci, stanu zdrowia i samopoczucia. Zwykle probiotyki w dzisiejszych czasach już nie wystarczą. Jesteśmy skazani na suplementację symbiotykami. Wybieramy takie, których skład jest najbardziej zróżnicowany gatunkowo a jednocześnie zawiera Lactobacillus sp. oraz Bifidobacterium, gatunki najbardziej zbadane i udokumentowane,oraz podłoże , czyli inulinę lub oligofruktozę. Dla dzieci symbiotyki dobieramy w zależności do wieku.
Od czegoś trzeba zacząc, regularnie stosowane symbiotyki, włączone do codziennej diety - to już naprawdę dobry początek na drodze ku zdrowiu.
- Symbiotyk to połączenie prebiotyku i probiotyku w jednym preparacie: np.Biopron (Valosun) - kapsulki i saszetki,Acidolac (Medana) – saszetki, Bactimax (GEFA) – tabletki, Biotyk (Novascon Pha) – kapsułki, Beneflora (Ortis) – saszetki, Lacidobaby (Merck) – saszetki, Symbiotic (Masterpharm) – kapsułki i wiele innych. Zwiększanie ilości bakterii korzystnych dla organizmu zmniejsza populację bakterii chorobotwórczych i chroni przed rozwojem chorób.
Dobrze napisane
OdpowiedzUsuńJelita jak i cały układ pokarmowy jest jednym z najważniejszych ogniw w naszym organizmie do zdrowego życia i prawidłowego funkcjonowania. Oczywiście warto zadbać o zdrowie całego ciała jak i odpowiednią aktywność fizyczną. W momencie gdy na https://radioklinika.pl pojawiają się nowe rzeczy o zdrowym życiu to ja jestem pierwsza aby się z nimi zapoznać.
OdpowiedzUsuń