Chociaż w Ośrodku Nowotworów Dziedzicznych Pomorskiej Akademii Medycznej badania kliniczne nad działaniem cis-platyny jeszcze trwają, prof. Jan Lubiński uważa za swój obowiązek podzielenie się z lekarzami ich wynikami. Tym bardziej, że lek jest używany w Polsce od lat 60-tych i kosztuje zaledwie 20 zł! Dotychczas stosowano go jednak przy nowotworach m.in. jajnika, jądra, pęcherza moczowego.
Tymczasem badania prowadzone w ośrodku profesora Lubińskiego wykazały, że cis-platyna sprawdza się w leczeniu chorych z nowotworem piersi. Wyniki badań opublikował niedawno w bardzo prestiżowym amerykańskim czasopiśmie onkologicznym dr Tomasz Byrski, jeden ze współpracowników prof. Lubińskiego. U ponad 40 pacjentek z odziedziczoną mutacją genu BRCA1 wprowadzono przedoperacyjne leczenie cis-platyną.
– Lek za 20 zł (a nie 20 tysięcy jak to jest w wielu terapiach) w ponad osiemdziesięciu procentach przypadków powodował zniknięcie guza – mówi prof. Jan Lubiński.
– Dla porównania dotychczas stosowane schematy leczenia dawały taki efekt zaledwie u 7-22 procent pacjentek z mutacją BRCA1. Warunkiem tak wysokiej skuteczności działania cis-platyny jest jednak rozpoczynanie leczenia raków piersi BRCA1-zależnych do chemioterapii cis-platyną a nie według innych schematów leczenia.
Aby leczenie cis-platyną pacjentek z nowotworem piersi przyniosło efekt, trzeba wiedzieć, czy chora ma mutację genu BRCA1. Wystarczy zrobić badanie DNA.
– Apelujemy do lekarzy, by badanie nosicielstwa mutacji BRCA1 było elementem diagnostyki w przypadku guza piersi – mówi prof. Jan Lubiński.
Wyniki można poznać w ciągu 2-3 dni.
O tym, czy zastosować cis-platynę, decyduje lekarz. Działanie cis-platny na BRCA1 stwierdzili naukowcy brytyjscy. Testowali to jednak laboratoryjnie. Zespół prof. Lubińskiego postanowił sprawdzić działanie leku na pacjentach: Polkach z mutacją BRCA1, u których wykryto raka piersi.
/autor:Anna Miszczyk
źródło:gk24.pl/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz