czwartek, 10 stycznia 2013
JEJ WYSOKOŚĆ JAGLANA
Dobrze wiemy, co to manna na mleku czy jęczmienna w krupniku. Ale kto zna smak kaszy jaglanej?
A jej nadzwyczajne właściwości lecznicze? Przyszedł czas, aby nadrobić zaległości.
Czy to nie dziwne, że tak mało wiemy o zbożu uprawianym od tysięcy lat?
Kasza jaglana, pozyskiwana z prosa, nazywana była kiedyś „królową zbóż”. Zawiera rzadko występującą w produktach spożywczych krzemionkę, która leczy chore stawy i zbawiennie działa na paznokcie, zęby, włosy oraz skórę. Nie ma w niej glutenu, jest więc doskonała dla osób na diecie bezglutenowej i małych dzieci.
Dziś przepisy na jaglane specjały przekazują swoim pacjentom specjaliści medycyny holistycznej. Ceni się ją również w dietetyce chińskiej, gdzie ważne są energetyczne właściwości pożywienia i do najbardziej zalecanych pokarmów należy tu kasza jaglana. – Ma neutralną naturę, a takie produkty wzmacniają i przywracają równowagę w organizmie, dlatego powinny być głównymi składnikami pożywienia – tłumaczy Anna Krasucka z Akademii Odżywiania dla Zdrowia „Pięć Smaków”.
– Jako jedyna wśród kasz jest zasadotwórcza, co jest bardzo korzystne przy dzisiejszej diecie obfitującej w pokarmy kwasotwórcze. Należy też do najbardziej lekkostrawnych zbóż, a do tego jest niebywale odżywcza.
Jaglana monodieta to uniwersalna recepta na różne niedomagania. Ale właściwie dlaczego?
– Bo wzmacnia nerki, harmonizuje śledzionę oraz żołądek, i usuwa tzw. wilgoć z organizmu, która jest przyczyną częstych stanów zapalnych, m.in. górnych dróg oddechowych – wyjaśnia Anna Krasucka. – Polecana jest także w chorobach trzustki, wątroby i jelit oraz przy wyziębieniu organizmu.
Jeśli chcemy sobie pomóc w przeziębieniu, najlepszy jest kleik. Należy go jeść przez kilka dni, aż do ustąpienia objawów choroby. – Dzięki takiej kuracji wzmacnia się nasza odporność – zapewnia pani Anna.
Kleik zalecany jest też cierpiącym na choroby przewodu pokarmowego, wątroby, dróg żółciowych, nerek oraz rekonwalescentom po operacjach.
– Znam osoby, nawet dzieci, które stosowały monodietę jaglaną, np. przy zaśluzowanych oskrzelach – opowiada pani Anna. – Efekt był rewelacyjny: oskrzela zostały całkowicie oczyszczone, znacznie poprawiła się koncentracja (jasność umysłu), a organizm zaczął sprawniej funkcjonować.
Jednak dłuższą monodietę jaglaną należy przeprowadzić pod opieką lekarza, gdyż uruchamia ona silny proces detoksykacji.
/autor:Małgorzata Kacperek
źródło:astromagia.pl/
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz